[...] od kiedy zacząłem redukcję, ten dziennik wyglądałby jak gorzkie żale %-) Ale spoko, tak po krotce - redu zacząłem od razu po świętach. Scialem ww z 1100g na 500g, a tu zonk, apetyt tak padł, że te 500g było nie do przejedzenia. Miałem dni, gdzie nie jadłem totalnie nic. Potem zero sił, to i brak treningów. W 3 tygodnie straciłem 12kg. Potem [...]
[...] od kiedy zacząłem redukcję, ten dziennik wyglądałby jak gorzkie żale %-) Ale spoko, tak po krotce - redu zacząłem od razu po świętach. Scialem ww z 1100g na 500g, a tu zonk, apetyt tak padł, że te 500g było nie do przejedzenia. Miałem dni, gdzie nie jadłem totalnie nic. Potem zero sił, to i brak treningów. W 3 tygodnie straciłem 12kg. Potem [...]
witam piTT kurcze szkoda, że ja nie mam możliwości takich posiłków robić bo jestem an redukcji a jak patrze na zdjęcia to apetyt rozwala :D:D co do klatki sporo osób ma ten problem tak jak piszesz ja bym zrobił jakąś konkretną specjalizację, ale to też kwestia twojej budowy wydaje mi się?? inne partie na prawdę widać jak rosną jak porównuje się [...]
[...] choć na razie nugat stawiam ciut wyżej ;-) /SFD/Images/2016/5/16/26ff7c97b98144cd917619bf9791543d.jpg SZAMA: Dzisiaj będzie mało objętościowo, oby tylko nabić kcal, bo apetyt słabiutki po wczorajszym jedzonku %-) Tutaj posiłek sprzed chwili - 350g pierogów z truskawkami, 100g śmietany 12%, sos truskawkowy, i do tego Whey Pudding ;-) [...]
a mnie dopadło przeziębienie,czort wie skąd ale z nosa leci,gardło całe założone,łeb pęka po prostu masakra %-) do tego przez to apetyt padł kompletnie więc wykorzystam to i przez najbliższe 4 tygodnie zrobię trochę redukcji,żeby poprawić wrażliwość bo też już ewidentnie padła i złapałem za dużo smalcu,jak by nie patrzeć od początku maja jestem [...]
[...] nie tak. Dopadły jakieś dreszcze, ból głowy. No ale poćwiczyłem. Pompa dobra, ale sam trening słaby. Wyraźnie bierze mnie jakaś grypa, i boję się czy to nie żołądkowa, bo i apetyt padł totalnie... A miało być dzisiaj mega żarcie. No ale i tak coś chyba podjem syfu i tak, bo na dobrą sprawę łatwiej wejdzie niż czyste żarcie, a głodować mi się nie [...]
[...] jest cudna, ale mam porównanie z nawet wyższą temperaturą za oknem. Jest dobrze. 3. Miska Niedzielna - mało białka, miałam inne plany, ale to co zaplanowałam nie weszło, bo apetyt nijaki. Zdarza się. Jutro trening, więc i apetyt dopisze%-) /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/124d24e83c85472ab7158b6ce59715fd.png Zmieniony przez - Vowthynowa w dniu 2013-10-27 [...]
Nie no, na prawdę jestem zadowolony ;-) Aż się może jutro zważę %-) No i po świętach też zamierzam już wziąć się na poważniej. Do tego czasu postaram się rozbujać apetyt jedząc co raz więcej, ale bardziej ciągle low carbem. I te 4x w tygodniu myślę sobie poćwiczę chociaż górę ;-)
[...] i wpychać na chama, albo zaraz pewnie zamieniać na syf... Od razu po treningu wrzucam gainera i banana, a dopiero po godzinie będę jadł płatki, owoce. Bo jak teraz od razu po jem te 230g ww z płatków i owoców, a za godzinę 110g ww z mannej czy budyniu, to już apetyt leży i robi pod siebie do końca dnia... A gainerek sfd i tani, i dobry skład.
kurva wy to macie problemy, ja zdycham na 360 a ci glodni na 550 sa :-D sam probowalem kiedys taki myk z gajnerem i powiem jedno - apetyt mi siadl jeszcze szybciej i gorzej jak bym mial jesc odrazu po silce, ale to mi.
[...] amp, i tak do niedzieli polecę. Do tego jeszcze leki od lekarza, czyli aglan, tiocolis, ketonal w sprayu. No i coś za coś, chodzić chodzę, ale chyba żołądek zsjechslem bo apetyt dosłownie zero, ostatnie dni to było może 1k kcal ed przejedzone. Do tego fatalne samopoczucie, i hektolitry wody podskórnej... No i za godzinkę lecę na rezonans. [...]
U mnie na redukcji by to i przeszło, bo wystarczy lekki deficyt i leci że mnie moment. Za to na masie muszę jeść dużo, i względnie czysto. Im bardziej syfem dopycham, tym bardziej siada mi apetyt, i już w ogóle nic nie wchodzi.
[...] okazało się, że niewiele idzie zrobić. To zrobiłem chociaż rehabilitacyjne na plecy. Po tym lekko przeszło, ale teraz już tak bolało, że musiałem znowu załadować dexaven. Bez tego, rano już bym nie wstał z łóżka. Wiem, bo już znam ten rodzaj bólu. Do tego zjadłem 2 pączki, po których do tej pory jeździ mi w brzuchu, i totalnie siadł apetyt...
Na Ciebie Wiktor to jakiś wzmacniany musiał by być %-) Bzyku teraz jak dojdzie mi rower, to i tak z automatu przepal będzie większy, a będę jeździł po prostu kiedy i ile będę miał ochotę, nie mam zamiaru tego jakoś liczyć. A że apetyt mam ciągle zerowy, to za wiele kcal nie podbije, więc pewnie ta waga będzie stała już na podobnym poziomie :-)
A no będzie ogień ;-) Chwilę zastanawiałem się, czy by nie zacząć już masy. Bo w sumie już mocno ulany nie jestem. No ale cukier mam wysoki, na czczo koło 90. I apetyt ciągle nie jest taki jak powinien być. Mimo tylko 300g ww ed, rzadko czuję głód. Więc chyba pociągnę jeszcze ze 2 tyg. Chociaż GH i npp już leży i kusi %-) PULL 2 1. Uginanie [...]
[...] Dipsy tylko 2,5kg do przodu, a bardzo ciężko. JM za to nieźle. Dalej to już lajcik. Nie zrobiłem ani brzucha, ani aero, bo już bym yebnął na tej siłce %-) Do tego apetyt dzisiaj chuyowy, a jak skończyłem trening o 18.45, tak od tej pory zostało mi do zjedzenia jeszcze prawie 500g węgli dzisiaj %-) Bo z rana zjadłem tylko białkowo [...]
[...] jeszcze zaleciał Pit. Później brzuch trochę mocniej zrobiłem, i trochę zleciało ;-) Mówiłem już, że do końca roku będzie pół metra? %-) https://zapodaj.net/images/6f965a048e6a0.jpg I dzisiaj nowy rekordzik na wadze - 109,5kg. Miało być 110 do ustawki, no i chyba będzie na luzie %-) Tymbardziej że odpaliłem MK, bo apetyt zaczynał już siadać.
[...] ogólnie fajna, ale chcę już redukcji. Denerwuje mnie totalny brak kondycji, wielki brzuch jeszcze większy niż zawsze. Jedynie widok w lustrze jako tako motywuje. No ale i apetyt siada, wczorajszy dzień HC to już była męka. Dzisiaj lepiej, ale to przez większą aktywność. Dzisiaj już było prawie 117kg, ale mam nadzieję że po dzisiejszym dniu, i [...]
A teraz właśnie się porzygałem na czwórkach, mimo że trening nie był jakiś mega zajeżdżający... Do tego z rana na dwójce zauważyłem krew, i to całkiem sporo. Nie wiem o co chodzi, ale teraz się obawiam, że to wszystko i słaby apetyt, to jakieś problemy z kichami.
Woesz jak jest przemek, tez nie tylko epi tam musi siedzieć Tak jak ty sie czujesz to ja mialem jak wini dodalem. No wrak z dnia na dzien. Ale ja ogolem na orale/tren tak reaguje. Zombie jestem i apetyt lezy. Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2020-01-20 13:26:18